Nie wiem czy wiecie ale jeden z administratorów naszego bloga jest olbrzymim fanem wszelakiej maści baśni, legend i podań ze wszystkich zakątków świata. Tak też tu chcemy przedstawić wam jedną z chyba najbardziej uroczych bajek na jaką mieliśmy przyjemność się natknąć. Pochodzi ona ze zbioru baśni romskich "Gałązka z Drzewa Słońca" autorstwa Jerzego Ficowskiego. Całość została wydana w roku1989 przez Młodzieżową Agencję Wydawniczą i zawiera 36 baśni w której główni bohaterowie to przeważnie Romowie.
"Krótka bajeczka
Był raz sobie chłop i zaprzągł pewnego dnia swoje woły do pługa. A kiedy już woły były zaprzęgnięte, pognał je w pole na orkę. Na polu pług wyorał ze skibą ziemi skrzynkę z żelaznym wieczkiem. Uniósł chłop żelazne wieczko tej skrzynki znalezionej w ziemi, aż tu nagle wyskoczył z niej zając i pobiegł na pole. Zając ten miał maleńki króciutki ogonek. A że ogonek zajączka był taki krótki, to i ta bajka musi być krótka. Z pewnością gdyby zając miał ogonek dłuższy dłuższa byłaby i moja bajka, ale
mały ogonek miał zajączek,
więc już maleńką bajkę kończę."
Jeżeli podoba wam się ten temat i chcielibyście poznać więcej ciekawych, a nie raz i zabawnych legend zostawcie po sobie ślad w komentarzu 😉.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz